Qishi Huanxiang Ye
Nie jest skończone, jednak nie mogę się powstrzymać od wspomnienia o nim. Jedna z piękniejszych mang jakie widziałam. Mówię tu nie tylko o rysunku. A relacja Arthur-Lin (Ling) jest najpiękniejsza.
No nie są cudowni? Ten blond to chłopak jakby co. Ma długie włosy bo jest wzorowany na europejskiego księcia.
Poooolecam!