My Little Monster (Tonari no Kaibutsu-kun)
Ah, to jest manga ktora kazdy powinien przeczytac lub obejrzec. Potworem z tytulu jest Haru, calkowicie nieodnajdujacy sie w spolecznosci chlopak, ktory ktoregos dnia zaczepil (powiedzmy...) glowna bohaterke, Shizuko, przed szkola. Od razu uznal ja za swoja przyjaciolke i po chwili sie oswiadczyl, lecz Shizuko uwaza, ze to, co on do niej czuje nie jest miloscia, a ze sie w nim zakochala, powiedziala, ze poczeka az on sie w niej zakocha.
Manga jest smieszna, i tak, jak sie mozna domyslec, opowiada o jego problemach rodzinnych. Mimo to, naprawde warto zobaczyc!